Halloween 2024: zanurz się w świat horroru z Tubi i kultowym śpiworem
Halloween to coś więcej niż tylko święto dyni i słodyczy. To czas, w którym pozbywamy się strachu, zanurzając się w świat koszmarów i mistycyzmu. I jeśli wcześniej, aby w pełni zanurzyć się w atmosferze grozy, wystarczył ciemny pokój i dobry film, dziś Tubi oferuje coś więcej – prawdziwy rytuał. Wypuszczenie na rynek fałszywego śpiwora ze zwłokami, któremu towarzyszy wyselekcjonowany wybór horrorów, to nie tylko chwyt marketingowy, ale próba stworzenia wyjątkowych wrażeń dla fanów gatunku.
Jako zagorzały fan horrorów zawsze wierzyłem, że aby w pełni zanurzyć się w atmosferze filmu, trzeba nie tylko śledzić fabułę, ale także maksymalnie zaangażować wszystkie zmysły. Zapach świeżo upieczonych ciast podczas oglądania Koszmaru z ulicy Wiązów, chłodny powiew w pomieszczeniu podczas oglądania Lśnienia – to szczegóły, które sprawiają, że wrażenia z oglądania stają się niezapomniane. Pomysł, aby Tubi oferował fanom możliwość „życia” w świecie horroru, wydaje mi się niezwykle ciekawy i potencjalnie bardzo skuteczny.
Dlaczego to działa: psychologia zanurzenia
W psychologii istnieje pojęcie „zanurzenia” – jest to stopień zaangażowania widza w to, co dzieje się na ekranie. Im wyższy stopień immersji, tym silniejsza reakcja emocjonalna i większa przyjemność oglądania. I tu pojawia się kluczowa kwestia. Tradycyjne metody zwiększania immersji – wysokiej jakości dźwięk, obraz, gra aktorska – są oczywiście ważne. Ale Tubi idzie dalej, oferując element fizyczny, który bezpośrednio wpływa na percepcję.
Wyobraź sobie taką sytuację: oglądasz film o seryjnym mordercy, który ukrywa swoje ofiary w workach na zwłoki. A ty, zapakowany w tę samą torbę, próbujesz oddzielić rzeczywistość od fikcji. To nie tylko oglądanie filmu – to uczestnictwo w nim. To nie tylko oglądanie koszmaru – to jego doświadczanie.
W tym właśnie tkwi geniusz pomysłu Tubi. Sprzedają nie tylko horrory, sprzedają przeżycie. Sprzedają możliwość bycia częścią historii.
Więcej niż tylko chwyt marketingowy: budowanie społeczności
Wierzę, że wypuszczenie śpiwora corpse to nie tylko dobry ruch marketingowy, ale część szerszej strategii mającej na celu budowanie społeczności wokół marki Tubi. Udaje im się zwrócić uwagę nie tylko na swoją platformę, ale także na samą kulturę horroru.
Nie boją się być zabawni i autoironiczni. Śpiwór imitujący zwłoki nie jest próbą straszenia, ale raczej sposobem na zabawę i zaangażowanie fanów w grę. Tworzą atmosferę świętowania i zabawy, co moim zdaniem jest bardzo ważne w gatunku horroru.
Gatunek horroru jest często postrzegany jako mroczny i przygnębiający. Ale tak naprawdę jest to gatunek, który pozwala wyzbyć się strachu, śmiać się z niego, a nawet znaleźć w nim coś pięknego. Tubi zdaje się to rozumieć i wykorzystuje to w swoich kampaniach marketingowych.
Wskazówki dotyczące maksymalnego zanurzenia: Jak używać śpiwora Tubi
Jeśli kupiłeś śpiwór Tubi (lub znalazłeś sposób, aby go zdobyć, bo pierwsze 100 z kodem BODYBAG to świetna okazja!), oto kilka wskazówek, jak najlepiej go wykorzystać podczas swojej przygody w stylu horroru:
- Wybór filmu: Nie wybieraj przypadkowego filmu. Zastanów się, jaki film byłby najlepszy na to przeżycie. Film o seryjnym mordercy, film o duchach, film o potworach – wszystko zależy od Twoich upodobań.
- Stwórz atmosferę: Przygaś światła, zapal świece (uważaj!), włącz dźwięk.
- Zapakuj się w torbę: Zamknij oczy i wyobraź sobie, że jesteś ofiarą lub świadkiem koszmaru.
- Nie bój się śmiać: Przerażenie nie zawsze jest strachem. Czasami jest to po prostu zabawa.
Wyselekcjonowane przez Tubi: co warto obejrzeć oprócz śpiwora
Śpiwór Tubi to świetny sposób na zanurzenie się w świecie horroru, ale nie zapomnij o pozostałych funkcjach platformy. Wyselekcjonowana selekcja Tubi oferuje szeroki wybór filmów i programów telewizyjnych, które zaspokoją każdy gust.
- „Znaleziono nagranie” : W tej kategorii znajdują się filmy nakręcone w formacie „found footage”, które tworzą poczucie realizmu i dokumentu.
- „Królowe krzyku i dziewczyny z finału” : Oto filmy, w których główne role grają silne i niezależne kobiety.
- „Koszmary z sąsiedztwa” : W tej kategorii znajdują się filmy o duchach, potworach i innych nadprzyrodzonych stworzeniach, które żyją w pobliżu nas.
- „Satyryczny horror” : Oto filmy, które naśmiewają się z gatunku horroru i oferują nowe spojrzenie na znane motywy.
Osobiste doświadczenie: eksperymentuj z „torbą”
Postanowiłem przeprowadzić mały eksperyment. Założyłem śpiwór (choć nie oryginalny Tubi, ale jego odpowiednik) i włączyłem „Chatkę w lesie”. Efekt był nieoczekiwany. Z jednej strony uczucie klaustrofobii wzmagało napięcie i niepokój. Z drugiej strony czułem się, jakbym sam stał się częścią filmu, ofiarą okoliczności. Oczywiście nie zastąpi to pełnych wrażeń filmowych, ale z pewnością dodaje nowy poziom zanurzenia i zaangażowania.
Wniosek: przyszłość marketingu horrorów
Premiera śpiwora Tubi Corpse to nie tylko chwyt marketingowy, ale sygnał, że przyszłość marketingu horrorów to tworzenie wyjątkowych wrażeń dla fanów. To próba wyjścia poza tradycyjne metody promocji i zaoferowania czegoś więcej niż tylko filmu. To próba zbudowania społeczności wokół marki i przekształcenia oglądania horrorów w prawdziwy rytuał. I myślę, że Tubi może odnieść sukces. W końcu kto nie chce poczuć się częścią historii? Zwłaszcza jeśli ta historia jest przerażająca i ekscytująca.
Halloween 2024 zapowiada się na niezapomniane. A Tubi z pewnością zrobi wszystko, aby stworzyć atmosferę strachu i zabawy. A ja, jako zagorzały fan horrorów, nie mogę się doczekać nowych niespodzianek i eksperymentów. W końcu kto wie, co wymyślą w przyszłym roku? Może kostium ofiary, a może nawet nawiedzone łóżko?














